Zapalenie ucha u psów. Co zrobić gdy psa boli ucho


By sprawnie rozwiązać problem zapalenie ucha u psów, najpierw trzeba dokonać właściwej diagnozy, dopiero później dobrać odpowiednie leki. Bez diagnozy to niemożliwe

  • Dzień dobry, chciałbym kupić maść do ucha, pani mi da tę co zawsze… – tak mnie powitał ostatnio pan Krzysztof, którego owczarka Orysa leczę od lat, teraz także w Vetigo. Ale także inni klienci często zwracają się do mnie w ten deseń, jeśli maść przy poprzednim zapaleniu ucha ich pupila faktycznie zadziałała. Jeśli nie, to słyszę formułkę “poproszę coś innego, bo ta ostatnia maść nie działała”.
    Co ja na to? Zazwyczaj właściciel(ka) usłyszy, że takiej maści nie wydam. Czy to oznacza, że jestem złośliwa i chcę utrudnić życie, nie mam litości dla cierpiącego zwierzaka lub co gorsza chcę wyciągnąć kasę? Choć być może trudno w to uwierzyć, to zdecydowanie nie 😊. Śpieszę wyjaśniać dlaczego.

Zapalenie ucha u psów – przyczyny

Warto pamiętać, że Zapalenie ucha u psów, czyli zapalenie zewnętrznego kanału słuchowego może być spowodowane różnymi przyczynami.
U zwierząt młodych do najczęstszych należą alergie pokarmowe, atopowe zapalenie skóry, pasożyty, ciała obce, zapalenie gruczołów woszczynowych.
U zwierząt starszych polipy i nowotwory, niedoczynność tarczycy czy zespół Cushinga.
Oczywiście, niektóre zwierzęta mają większą skłonność do tej przypadłości. Do czynników predysponujących należą m.in. nieprawidłowa pielęgnacja, nadmierna ilość włosów, częste kąpiele, zwężony kanał słuchowy, zwisająca małżowina, zaburzona keratynizacja, choroby autoimmunologiczne czy zakażenia wirusowe – nosówka.

Zapalenie ucha u psów – jak leczyć?

Nie napiszę tutaj nic odkrywczego – by skutecznie pokonać chorobę, trzeba poznać jej przyczynę. Dotyczy to wszystkiego – czy to będzie leczenie zębów u psów czy zapalenie ucha u psów. By prawidłowo leczyć kanał słuchowy należy leczyć przyczynę pierwotną, a nie sam kanał słuchowy. Nie chcemy zwalczać tylko objawów, ale to co je wywołuje. Z kolei to oznacza, że sama “maść” nie wystarczy.
Jak więc leczyć zapalenie ucha u psów? W pierwszym kroku należy postawić diagnozę: obejrzeć kanał słuchowy, sprawdzić stan skóry w kanale i małżowiny usznej, sprawdzić błonę bębenkową i obejrzeć całego psa. Do tego złotym standardem jest wykonanie cytologii z kanału słuchowego zewnętrznego, w której obejrzymy rodzaj komórek, dowiemy się czy i jakiego rodzaju jest zapalenie oraz jakiego rodzaju grzyby (częściej) i bakterie ( rzadziej) występują.
To właśnie dzięki cytologii możemy zadecydować czy potrzebny jest lek przeciwzapalny, przeciwgrzybiczy czy antybiotyk. Kolejnym pytaniem jakie musimy sobie zadać to to czy bakterie, które są w uchu są chorobotwórcze? Jeżeli tak, to trzeba podjąć decyzję, który antybiotyk będzie najlepszy i w jakim schemacie musi być stosowany.

Ucho u psów – schemat leczenia w 8 krokach

Schemat badania ucha wygląda następująco:

  1. Wywiad lekarski
  2. Badanie ogólne zwierzaka
  3. Badanie kanału słuchowego zewnętrznego i błony bębenkowej
  4. Cytologia z kanału słuchowego zewnętrznego
  5. Wymaz bakteriologiczny i mykologiczny
  6. Badania dodatkowe, jeżeli są potrzebne
  7. Dodatkowe zalecenia
  8. Wydanie leku dostosowanego do danego problemu
    Dopiero zebranie wszystkich tych informacji pomaga ustalić prawidłowy proces działania. Uszy najczęściej leczy się przewlekle, ponieważ zapalenie przewodu słuchowego rozwija się na tle innych chorób. Dlatego też należy leczyć je rozważnie, stosując odpowiednie schematy leczenia, terapie proaktywne (terapia prowadzona systematycznie przez całe życie psa) i leczenie ukierunkowane na jednostki chorobowe będące przyczyną pierwotną.

Zapalenie ucha u psów – częste błędy leczenia

Czasem jest tak, że wydany bez badań lek jest lekiem z “ostatniego rzutu dostaw”. Dziś zadziała, ale czym będziemy leczyć ucho jeżeli zabraknie nam leków, a ucho będzie skostniałe i zasiedlone przez lekooporne szczepy bakterii. Zapalenie zewnętrznego kanału słuchowego może być następstwem chorób ogólnych. To, niestety może wymagać dalszych badań do postawienia diagnozy. I tutaj wracam do moich rozmów z Panem Krzysztofem, właścicielem Orysa. Dlaczego wydanie maści do ucha w ciemno jest niewłaściwe? Bo brak diagnozy oznacza brak dopasowanego leczenia, a to zaś powoduje nawracające zapalenie. Z kolei zastosowanie źle dobranych leków powoduje powstanie narastającej lekooporności mikroorganizmów. To w długim terminie spowoduje, że leczenie będzie coraz trudniejsze. Liczba preparatów leczniczych jest ograniczona. A takie błędne postępowanie powoduje rozwój groźnej bakterii Pseudomonas aeruginosa, która bardzo szybko staje się lekooporna. Dlatego może nastąpić taki moment, że jej zwalczenie stanie się niezwykle trudne lub wręcz niemożliwe. Warto pamiętać, że przy przewlekłym zapaleniu i niedostosowanym leczeniu kanał słuchowy kostnieje. Z kolei to sprawia, że coraz trudniej jest nam go przywrócić do zdrowia.

Joanna Wróblewska – lekarz weterynarii specjalista chorób psów i kotów, VETIGO Lesznowola, ul. Słoneczna 314B

Leave a reply